Klopp: Jota niesamowicie się rozwinął
Reprezentant Portugalii otworzył wynik spotkania precyzyjnym uderzeniem głową - co stało się już jego znakiem firmowym - po dośrodkowaniu Joe Gomeza w 22. minucie meczu na Anfield.
Od momentu przejścia do Liverpoolu z Wolverhampton we wrześniu 2020 roku Jota strzelił już 33 gole w 70 występach dla The Reds. Jürgen Klopp jest zachwycony z tego, jak rozwija się 25-latek.
W pomeczowej konferencji Klopp mówił tak:
- Zawsze było dla nas jasne, że on nie jest typowym skrzydłowym - Diogo to po prostu napastnik, który potrafi bronić i grać na obydwu skrzydłach.
- Dzięki Bogu, grał u nas na wszystkich trzech pozycjach w ataku i zawsze dobrze się spisywał. Dziś, w takim meczu jak ten, to bardzo ważne, żeby uczestniczyć w grze, a nie być przywiązanym do swojej pozycji. To oznacza, że trzeba iść do końca, szczególnie w sytuacjach, gdy nam nie idzie, bo jesteśmy zbyt statyczni. Tu akurat Joe Gomez był ustawiony wysoko z piłką, posłał świetne dośrodkowanie, jednak gdyby tam nie było nikogo, to byłoby to po prostu kolejne dośrodkowanie. To była absolutnie piękna bramka.
- On z pewnością ma to coś, zawsze to miał. Wiele razy mówiłem, że w Wolverhampton miał inne zadania i wykonywał je na tyle dobrze, że pomyśleliśmy: "Tak, chcemy go". A odkąd tu trafił, niesamowicie się rozwinął. To pewnie też zasługa wieku, ale on krok po kroku staje się topowym zawodnikiem, napastnikiem światowej klasy.
- Dość regularnie notuje liczby w reprezentacji Portugalii, co nie jest łatwym zadaniem, biorąc pod uwagę ich opcje w ofensywie.
- Podsumowując, rozwinął się tak, jak zakładaliśmy - albo i lepiej.
Komentarze (0)