Fabinho: To największy mecz w Premier League
The Reds w poniedziałkowy wieczór zagrają na Old Trafford ze swoimi odwiecznymi rywalami po dwóch remisach w pierwszych dwóch kolejkach sezonu Premier League.
Ostatnie dwie wizyty na stadionie United zakończyły się przekonującymi zwycięstwami Liverpoolu 4:2 i 5:0. Fabinho ma chęć, by stać się członkiem pierwszego w historii Liverpoolu zespołu, który odniósł na Old Trafford trzy kolejne zwycięstwa.
- Wiemy, że jest to największy mecz w Premier League i zawsze dobrze jest grać w tych spotkaniach, ponieważ kibice zawsze chcą je wygrywać, więc jest to również dobre dla morale - mówił w rozmowie z liverpoolfc.com brazylijski pomocnik, który w poniedziałek może zaliczyć swój setny start w meczu Premier League.
- Musimy wygrać. Pojedziemy na Old Trafford z nastawieniem, żeby wygrać mecz. Mamy kilka dni na pracę przed tym spotkaniem, więc będziemy pracować i miejmy nadzieję, że będziemy w jak najlepszej formie, gdy przyjdzie nam grać przeciwko Manchesterowi United.
- To dobra okazja dla nas, by wygrać trzy mecze z rzędu na Old Trafford. Ostatni mecz tam był dla nas naprawdę dobry - szczególnie dla Mo - wygraliśmy 5:0. Miejmy więc nadzieję, że te dobre wspomnienia z ostatniego meczu pomogą nam zagrać kolejny dobry mecz na Old Trafford i wygrać.
Zapraszamy do lektury całego wywiadu z Fabinho przed poniedziałkowym spotkaniem...
O dotychczasowych występach Liverpoolu w tym sezonie...
Myślę, że zaczęliśmy sezon w najlepszy możliwy sposób - wygrywając Tarczę Wspólnoty - jednak w Premier League nasz start nie wygląda tak, jak byśmy chcieli. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że początek sezonu jest bardzo ważny. Ważne jest, by zacząć wygrywać mecze, jednak my zaczęliśmy od dwóch remisów. To wciąż początki sezonu, jednak wiemy, że potrzebujemy zdobyć trzy punkty tak szybko, jak to możliwe. Mecz z United jest dobrą okazją do tego, by wrócić na zwycięskie tory.
O tym, czy zespół czuje, że ten sezon nabierze rumieńców, gdy odniesiecie pierwsze zwycięstwo w kampanii…
Tak, myślę, że w ostatnim meczu z Crystal Palace zespół rozegrał dobry mecz. Zaczęło się naprawdę dobrze, naciskaliśmy ich i stwarzaliśmy sobie szanse, jednak nie strzeliliśmy gola. Potem bramkę zdobyło Crystal Palace, ale reakcja zespołu była naprawdę dobra. Nawet w dziesiątkę ciągle ich naciskaliśmy i próbowaliśmy strzelić drugiego gola. Nie mogliśmy zdobyć bramki, ale myślę, że reakcja i nastawienie zespołu były naprawdę dobre. Dlatego uważam, że musimy dalej grać w ten sposób, wciąż rozwijając się i ucząc na błędach. Jeśli to utrzymamy, mamy duże szanse na wygranie kolejnego meczu.
O występie Harveya Elliotta przeciwko Crystal Palace…
Myślę, że Harvey zagrał naprawdę dobrze w ostatnim spotkaniu. On jest nieco bardziej ofensywny, więc ważne jest, by mieć takiego zawodnika, szczególnie o takiej jakości. Wiemy, że będzie szukał miejsca między liniami, może też dobrze współpracować po prawej stronie z Trentem i Mo, więc to bardzo ważne, żeby był w dobrej formie i był pewny siebie. Prawie strzelił gola w ostatnim meczu, był też ważny w akcjach ofensywnych. Harvey jednak jest także kimś, kto naprawdę ciężko pracuje, więc pomaga nam również w defensywie. Cieszymy się z jego powodu i mamy nadzieję, że z czasem będzie jeszcze lepszy, ponieważ potrzebujemy takiego zawodnika.
O tym, czy start sezonu w wykonaniu United uczyni z Czerwonych Diabłów groźniejszych przeciwników…
To nie jest dobre dla klubu takiego jak Manchester United - przegrać pierwsze dwa mecze w Premier League. Myślę, że po porażce będą chcieli pokazać reakcję swoim fanom. Jednak my również chcemy wygrać ten mecz. Będą więc dwie drużyny, które chcą wygrać i muszą wygrać. Jestem pewny, że to będzie naprawdę dobry mecz.
Komentarze (0)