LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 959

Klopp: To był spektakularny mecz


Jürgen Klopp nie ukrywał żalu z powodu trzech straconych bramek w starciu między Liverpoolem, a Manchesterem City. The Reds ulegli na Etihad 2:3. 

Pierwszą bramkę w meczu rozegranym w ramach czwartej rundy Carabao Cup strzelił Erling Haaland. Do siatki ekipy z Merseyside trafiał także Riyad Mahrez oraz Nathan Aké. Dla Liverpoolu bramki wpadały po strzałach Fábio Carvalho oraz Mohameda Salaha. 

W trakcie pomeczowej konferencji prasowej, niemiecki trener opowiedział także więcej o kluczowych momentach meczu i dyspozycji Trenta Alexandra-Arnolda, Jamesa Milnera oraz Virgila van Dijka/

O występie Liverpoolu tego wieczoru...

Trudny początek. Przez pierwsze 15 minut mieliśmy spory problem, City zbyt często rozgrywało przez nasz środek pola. Wszyscy wiemy, że ta ekipa na każde starcie ma nieco inny pomysł. Do tego trzeba przyzwyczaić się na bieżąco, nie mają konkretnych schematów, które jesteś w stanie przewidzieć. W tym przypadku mieliśmy kłopot z poruszaniem się De Bruyne oraz Gündoğana, a także Palmera oraz Mahreza. Do tego na środku ataku mieli Erlinga Haalanda. O nim nigdy nie można zapomnieć. W tych wszystkich aspektach nie byliśmy wystarczająco zwarci, dlatego byli w stanie rozgrywać piłką w ten sposób. Ale znaleźliśmy sposób, aby się odbić. Przegrywaliśmy 0:1, a później zdobyliśmy naprawdę świetną bramkę. Jeszcze przed trafieniem do siatki mieliśmy bardzo dobre momenty pod względem piłkarskim. Koniec połowy, wynik to 1:1. 

Zaczęła się druga. Nie wiem ile dokładnie minęło nim strzelili drugiego gola. A tak jeszcze swoją drogą... pierwsza okazja Haalanda, jeszcze w poprzedniej części meczu, to był spalony, prawda? Tak, no właśnie. Takie rzeczy też wpływają na przebieg spotkania. Pierwsza sytuacja rywali w meczu, trafiają do siatki, bum. Myślisz sobie "o mój Boże", przedarli się. Był spalony, ale nikt nie gwizdnął, żadnej flagi w górze, takie coś wprowadza zły nastrój.

Ale wróćmy do drugiej połowy - strzelili kolejną bramkę. Przy wszystkich trzech powinniśmy byli zachować się zdecydowanie lepiej w defensywie. W przypadku drugiej zareagowaliśmy za późno. Gdy Riyad zabiera się z piłką na pierwszy kontakt, to robi to na światowym poziomie. Bardzo to szanuję. Powinniśmy już wcześniej znajdować się na dużo lepszych pozycjach. 

Przy trzecim golu nie byliśmy jeszcze przystosowani do faktu, że weszli w swoją małą rutynę. Dośrodkowanie, my nie znajdowaliśmy się na odpowiednich pozycjach. Niewystarczająca liczba zawodników śledziła piłkę już na wczesnym etapie. To tego typu rzeczy. Jest mnóstwo przestrzeni na poprawę. Mieliśmy też swoje sytuacje, powinniśmy byli strzelić więcej bramek. Był to jednak spektakularny mecz. Wysoka intensywność. Mamy co analizować. Dodam jeszcze coś, co powtarzałem już kilkukrotnie. Graliśmy dzisiaj z prawdopodobnie najlepszą drużyną na świecie. Są niesamowici w tym co robią. Fakt, że miewasz kłopoty mierząc się z taką ekipą, jest całkowicie normalny. Akceptuję to. Właśnie dlatego nie będę się nad tym nie wiadomo jak rozwodził. Nie gramy co trzy dni z Manchesterem City. Wiemy jednak, że możemy grać lepiej i będziemy nad tym pracować. Teraz czeka nas potyczka z Aston Villą. 

O tym czy zaskoczył go poziom pierwszego meczu po dłuższej przerwie...

Nie myślę o tym. Wiem, że z nimi często się to przydarza, zwłaszcza, gdy jesteśmy we właściwej formie. Wygląda to tak, ponieważ wzajemnie zmuszamy się do wejścia na kolejny poziom. Były starcia, w których City było lepsze, a były też takie, w których my byliśmy lepsi. Nie myślę o tym jak dobry może być to mecz. Ale później je oglądam. Ten był naprawdę dobry. 

Jeśli chodzi o nas to naprawdę późno dowiedzieliśmy się, że musimy dokonać pewnych zmian. Bobby poczuł coś podczas treningu, nie mógł zagrać. Planowaliśmy zacząć z Oxladem w pierwszym składzie, ponieważ jest w niezłej formie, ale później zachorował na dwa dni. Dzisiaj rano było już w porządku. Natrafiliśmy na kilka utrudnień, a przeciwko City potrzebujesz naprawdę dobrze naoliwionej i sprawnej maszyny. Wynika to z faktu, że za każdym razem pokazują coś innego, a ty musisz jak najszybciej się do tego zaadaptować. My dzisiaj potrzebowaliśmy na to pierwsze 15 minut. Za długo, ale udało nam się odpowiedzieć, co jest dobrym sygnałem. W takich starciach potrzebna jest stuprocentowa pewność siebie i przekonanie o tym co chcesz zrobić. Dzisiaj musieliśmy zapłacić za te pierwsze piętnaście minut. Mieliśmy mnóstwo okazji, zwłaszcza z Darwinem grającym za ich plecami. Znajdowaliśmy tam mnóstwo przestrzeni. Świetny mecz. Czy to mnie zaskoczyło? Nie zastanawiałem się nad tym. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

użytkownik zablokowany 23.12.2022 01:57 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Snatchi 23.12.2022 09:00 #
City wygrało środkiem pola, już po raz kolejny w starciu z Liverpoolem. To my musieliśmy więcej biegać
Scofield1111 23.12.2022 09:43 #
No nie powiedziałbym, że wygrali środkiem po raz kolejny. To my w ostatnich meczach z nimi graliśmy lepiej środkiem. Kiepski mecz Thiago i nieskuteczność Darwina-, to zaważyło moim zdaniem
Pippen 23.12.2022 10:25 #
@Scofield111 nie do końca Thiago grał w środku z Elliotem Bajeticemi i o dziwo było lepiej niż jak weszli Henderson Fabs i OX po wejściu Keity jakiekolwiek zagrożenie pod bramką MC przestało istnieć a ost doliczone minuty to nawet nie wrzuciliśmy piłki w pole karne na aferę że może Nunez z głowy coś trafi mecz totalnie do odfajkowania szkoda....
Scofield1111 23.12.2022 11:23 #
A moim zdaniem OX świetna zmiana, tylko on z Eliottem podkręcali tempo
cezarkop 23.12.2022 13:10 #
Spektakularny mecz może tak ale nie w naszym wykonaniu niestety.

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo