VVD: Mo zasługuje na większe wyrazy uznania
Virgil van Dijk stwierdził, że Mohamed Salah zasługuje na większe wyrazy uznania, za niesamowite dokonania strzeleckie i rekordy, które pobił w swojej dotychczasowej karierze w koszulce Liverpoolu.
Dzięki bramce strzelonej w rywalizacji z Nottingham, Salah dogonił Robbiego Fowlera w klasyfikacji najlepszych strzelców wszech czasów w Liverpoolu. Każdy z nich ma na koncie 183 gole, lecz tylko Egipcjanin jest w stanie dalej śrubować swój rekord.
Mo do osiągnięcia tego fantastycznego wyniku potrzebował 298 meczów, zatem o 71 mniej od ikony the Kop - Robbiego.
- Po latach na pewno będzie postrzegany jako legenda Liverpoolu. Jest dla nas kluczowym piłkarzem - powiedział holenderski stoper the Reds.
- Myślę, że jego wszystkie dokonania, będą naprawdę mocno doceniane wtedy, gdy po prostu zakończy karierę.
- Jako jego koledzy z szatni, doskonale widzimy, co robi każdego dnia. Wkłada we wszystko ogrom ciężkiej pracy, by później zebrać jej efekty.
Salah strzelił gola w trzech meczach z rzędu w Premier League. Ostatni raz Król Egiptu taką serię zanotował w październiku 2021 roku.
Nadzieje Liverpoolu na mocny finisz sezonu wzrosły również dzięki znakomitej dyspozycji Diogo Joty. Portugalczyk najpierw popisał się dubletem w pojedynku z Leeds, a teraz dołożył 2 trafienia w spotkaniu z Forest.
- To wspaniałe wieści zarówno dla Diogo, jak i Liverpoolu - kontynuował Virgil.
- Świetnie, że złapał wysoką formę i strzela ważne bramki. W sobotę stanowiliśmy wielkie zagrożenie dla rywali po stałych fragmentach gry. Mocno pracujemy nad tym aspektem, zwłaszcza podczas piątkowych treningów.
- Czujemy się naprawdę wyróżnieni, że każdego tygodnia możemy reprezentować barwy tego wielkiego klubu.
- Mamy świadomość, że w tym sezonie wiele spraw nie idzie po naszej myśli. Każdy chce wygrywać, a nikt nie myśli o popełnianiu błędów. Od lat odnosimy razem spore sukcesy i nie możemy o tym zapomnieć.
Van Dijk ma świadomość, że przed najbliższym spotkaniem z West Hamem, Liverpool musi poprawić grę w obronie, która była piętą achillesową the Reds w rywalizacji z Nottingham.
- Zdecydowanie, nie radziliśmy sobie z długimi wrzutami piłki w nasze pole karne. Forest byli niezwykle niebezpieczni po takich akcjach.
- Stanowczo trzeba poprawić się pod tym kątem. Teraz koncentrujemy się już wyłącznie na West Hamie. Nigdy nie gra się łatwo na ich stadionie. Spróbujemy jednak wyjść na boisko i pokazać, jak bardzo zależy nam na wygranej - podsumował VVD.
Komentarze (2)