David Moyes: Karny 8/10
Szkoleniowiec West Hamu United ocenił sytuację z zagraniem ręką w polu karnym, przez Thiago, oraz odniósł się do przebiegu, przegranego 1:2 meczu.
Dobre widowisko na London Stadium nie obyło się bez kontrowersji. Sędzia Chris Kavanagh nie podyktował rzutu karnego po tym jak po strzale Danny'ego Ingsa, futbolówka uderzyła w rękę opadającego na murawę Thiago. Sytuacja została również uznana, za „czystą” przez ekipę w wozie VAR.
Niezwłocznie po końcowym gwizdku, Szkot ruszył w stronę arbitra chcąc uzyskać wyjaśnienie takiej, a nie innej interpretacji wspomnianej sytuacji.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 1- 2 dla gości. W 12 minucie spotkanie otworzył Lucas Paqueta, dla którego był to trzeci, kolejny mecz ze zdobyczą bramkową. Goście odpowiedzieli bramkami Cody'ego Gakpo oraz Joëla Matipa. Warte odnotowania jest również anulowane trafienie Jarroda Bowena.
Dla popularnych Młotów wczorajszy mecz, był ósmym, rozegranym w kwietniu.
Na pomeczowej konferencji do przebiegu spotkania, odniósł się David Moyes.
Były momenty ...
Ciężko gra się przeciwko Liverpoolowi. Sposób gry Trenta Alexandra – Arnolda stwarzał wiele problemów, ale uważam że zawodnicy spisali się dobrze. Dobrze weszliśmy w mecz i szybko wyszliśmy na prowadzenie. Nie jestem zadowolony ze straconych goli. Uważam, że można ich było uniknąć, szczególnie bramki po rzucie rożnym. Przy strzale Gakpo, powinniśmy lepiej zablokować strzał. To by było na tyle.
Piłkarze się nie poddawali i starali się zagrażać bramce Liverpoolu ...
Staraliśmy się wrócić do gry. Próbowaliśmy wielu rozwiązań i stworzyliśmy jedną, czy dwie okazje bramkowe. Nie udało się umieścić piłki w siatce, ale nie mogłem ukryć zdziwienia o niepodyktowaniu dla nasz rzutu karnego.
Karny 8/10 …
Rozumiem, że Thiago ratował się przy upadku, ale piłka ewidentnie trafiła go w rękę. Dla mnie wyglądało to jak próba przerwania upadku. W podobnej sytuacji został przeciwko nam podyktowany rzut karny, w meczu z Arsenalem. Nie każde zagranie ręką to karny, ale uważam że w tym wypadku należała nam się jedenastka - 8/10. Trudno pogodzić mi się z tym, że jej nie dostaliśmy.
O następnym meczu z Crystal Palace …
Wymagamy dużo od zawodników, ale dzisiaj zaliczyli dobry występ. Miejmy nadzieję, że powtórzą to w weekend. Liverpool rozgrywał swoje spotkanie w sobotę, a my w niedzielę. Ten jeden dzień robi dużą różnicę. Teraz mamy podobną sytuację, ponieważ mecz rozgrywamy w sobotę o 12:30 (13:30 – czasu polskiego). Kalendarz nie jest dla nas łaskawy.
Komentarze (5)
Wina Tuska 🤣 eee FIFA, która tworzy te regulaminowe bzdury😡