Klopp wspiera pomysł "challengów" w futbolu
Po oburzeniu, które nastąpiło po nieprzyznaniu rzutu karnego w meczu Bochum z Borussią Dortmund. Jürgen Klopp wsparł kontrowersyjny pomysł „challengów” VAR.
Dortmund jest w trakcie walki o tytuł z Bayernem Monachium. Kwiecień przyniósł 3 zmiany na fotelu lidera w Bundeslidze.
W trakcie spotkania z VFL Bochum przy stanie 1-1 po godzinie gry, Karim Adeyemi został przewrócony w polu karnym przez Danilo Soaresa.
Adeyemi szukał kontaktu, jednak Soares zaatakował go brutalnie, nie będąc nawet bliski trafienia w piłkę – w tej sytuacji arbiter spotkania Sascha Stegemann nie przerwał gry.
Stegemann oraz niemiecki ZPN przyznali, że drużynie z Dortmundu należał się karny. Klopp w rozmowie z Kickerem wyznał, że „ nie rozumie już świata” w związku z ta sytuacją.
Manager Liverpoolu zasugerował kontrowersyjny koncept, który pozwalałby na to aby managerowie mogli wymuszać sprawdzenie VAR. Klopp twierdzi, że byłby to ciekawy pomysł dla futbolu, użył rozgrywek hokejowych jako przykładu.
- Challenge byłby rozwiązaniem, aby uniknąć takich sytuacji w przyszłości – mówił niemiecki menedżer.
- Jest wiele przykładów jak to może działać.
- W hokeju, na przykład challenge sprawdza się od dawna.
Jasnym jest, że aktualne systemy VAR są niedoskonałe, dowody na to są widoczne nie tylko w Premier League, ale także innych topowych ligach.
Dortmundowi została odebrana okazja do objęcia prowadzenia w lidze, gdyż VAR nie zasugerował arbitrowi sprawdzenia zdarzenia. Teraz mają punkt straty do Bayernu i do rozegrania 4 kolejki.
Czy system „challengów” w futbolu sprawdziłby się w piłce nożnej, to pozostaje niejasnym. Ostatnie starcie Jürgena Kloppa z Paulem Tierney’em jasno pokazuje, jak napięte są stosunki między trenerami i arbitrami.
Komentarze (2)
Z drugiej strony jakby taki challenge działał w ten sposób, że arbiter główny MUSI podejść do monitora to może by system zadziałał. Teraz często sędzia podejmuje złą decyzję, a VAR to tylko podtrzymuje, bo w jakichś 5% można tę decyzję jakoś wytłumaczyć (jak z ręką Trenta przy naszym 1 golu z Leeds). Często sędzia sam by zmienił swoją decyzję, ale VAR tego nie robi. Co zresztą widać po tym, że jak sędzia jest wołany do monitora to najczęściej decyzja jest zmieniana.