Salah: Bardzo ważne trzy punkty!
Zdobycie trzech punktów w meczu z Brentford, było jedynym celem Mohameda Salaha, w sobotni wieczór. Gol Egipcjanina w 13 minucie spotkania na Anfield przedłużył serię ligowych zwycięstw The Reds, do sześciu z rzędu.
Dla napastnika, nie było to jednak zwykłe trafienie. Poza oczywistymi korzyściami dla drużyny, Salah osiągnął barierę 100 bramek zdobytych na Anfield, co plasuje go na piątym miejscu w historii klubu, wspólnie ze Stevenem Gerrardem.
Dodatkowo Mo, po raz kolejny przebił granicę 30 goli w sezonie i zdołał wpisać się na listę strzelców, w aż dziewięciu kolejnych meczach na własnym stadionie. Taki wynik to nowy rekord klubu.
O meczu i indywidualnych osiągnięciach, w pomeczowym wywiadzie, wypowiedział się sam zainteresowany.
O wygranej ...
Musimy podtrzymać passę zwycięstw, więc był to cel nadrzędny na dzisiejszy wieczór. Cieszę się, że nam się udało. Nic nie było ważniejsze niż trzy punkty. Wszyscy w szatni byli bardzo szczęśliwi. Jedziemy dalej.
O bramce numer 100, strzelonej na Anfield ...
To osiągnięcie wiele dla mnie znaczy. Wielokrotnie podkreślałem, że Liverpool jest moim domem, i jestem tu szczęśliwy. Musimy zakończyć sezon w możliwie najlepszy sposób. Im więcej będę strzelał, tym większe korzyści dla drużyny. To jest teraz najważniejsze.
O przekroczeniu granicy 30 goli w sezonie, po raz czwarty ...
Będąc szczerym, to coś co sprawia, że jestem z siebie dumny. Wszyscy wiedzą jak ciężko pracuję. Motywuję się do przełamywania kolejnych barier i wygrywania meczów dla zespołu.
O bramce przeciwko Brentford ...
Wolę strzelać ładniejsze gole, ale przyjmę i ten, skoro dał nam trzy punkty!
Ileż te punkty znaczą ...
Idziemy z meczu, na mecz i zobaczymy gdzie nas to doprowadzi.
O tym, czy zespół czuje większą stabilizację ...
Myślę, że w ostatnich tygodniach zanotowaliśmy spory postęp. Wygrywamy i zachowujemy czyste konta, co jest bardzo ważne. Gdy nie tracisz goli, wystarczy strzelić jednego i możesz cieszyć się zwycięstwem. Tak stało się dzisiaj, i w spotkaniu z Fulham. Czujemy większą stabilizację i musimy ją zachować na ostatnie trzy spotkania.
O tym jak ocenia formę zespołu ...
Po prostu rozgrywamy każdy kolejny mecz, i nie możemy być zbyt pewni siebie. Dobrze trenujemy i wszyscy czują się szczęśliwi, że mogą grać. Tworzymy fajną grupę. Jesteśmy ze sobą już od pięciu, czy sześciu lat, co jest bardzo ważne. Szanujemy siebie nawzajem i wspólnie walczymy.
Komentarze (0)