Howe: Nie możemy patrzeć na Liverpool
Eddie Howe przyznał, że jego zespół nie ogląda się na Liverpool, który próbuje w końcówce sezonu wywalczyć sobie miejsce w pierwszej czwórce. Menedżer Newcastle pochwalił The Reds, ale powiedział także, że jego zespół musi skoncentrować się na własnej grze.
- Nie czuję, żebyśmy byli ścigani. Nie czuję takich emocji, ponieważ to tak naprawdę pojedynek nas przeciwko nam samym. Tak to widzę. To my próbujemy być najlepszą wersją samych siebie - powiedział menedżer Newcastle.
- Przez cały sezon nie skupiałem się na żadnym innym zespole. Z doświadczenia wiedziałem też, że Liverpool nigdy nie będzie daleko za nami, ponieważ to topowy zespół, który jest w stanie zacząć seryjnie wygrywać.
- Są bardzo podobni do Manchesteru City, ponieważ bez mrugnięcia okiem mogą zacząć wygrywać mecze seriami. Mają w tym doświadczenie. My nie możemy patrzeć na Liverpool i porównywać się do tej drużyny. Musimy patrzeć się tylko na samych siebie.
Komentarze (7)
Wy nie tylko patrzycie na Liverpool, ale odczuwacie na sobie cholerną presję. W najbliższych trzech meczach zobaczymy jaki jest Wasz mental ;d
Dla fanów naszej drużyny idealnym scenariuszem byłoby Top4 kosztem odwiecznych rywali z Manchesteru, jednak ekipa z czerwonej części tego miasta ma moim zdaniem najłatwiejszy terminarz i nawet strata 3pkt w 1z3 meczach nie pozbawi ich top4.
Najtrudniej ma teraz Newcastle i choć oba najbliższe mecze zagra u siebie to rywale też o coś grają i nie zanosi się na jednostronny pojedynek.
Tymczasem jak mówi najlepszy dla mnie angielski trener obecnie , trzeba patrzeć się na siebie i to też my musimy uczynić wygrywając koniecznie ostatnie dwa mecze a może spotka nas na koniec sezonu miła niespodzianka i za rok powalczymy w lidze mistrzów.