SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1329

Podsumowanie sezonu 2022/23 wg LFC.pl


Dla The Reds sezon 2022/23 zakończył się ponad dwa tygodnie temu. Nie można powiedzieć, że był to dla kibiców i drużyny Liverpoolu dobry czas. Zespół wypadł z czołowej czwórki, odpadł z krajowych pucharów na dość wczesnym etapie rozgrywek, a klęska na Anfield z Realem Madryt w Lidze Mistrzów długo będzie siedziała w pamięci u wszystkich sympatyków Czerwonych. 

Redakcja LFC.pl długo pracowała nad podsumowaniem całej kampanii 2022/23 w wykonaniu zespołu Liverpoolu Jürgena Kloppa i chcielibyśmy Was zaprosić do lektury, zachęcając również do dzielenia się swoimi ocenami oraz przemyśleniami w komentarzach.

Plebiscyt redakcyjny

Piłkarz sezonu 2022/23

W opublikowanej na stronie głównej serwisu sondzie na najlepszego piłkarza Liverpoolu minionej kampanii zwyciężył Alisson Becker, który zebrał 80% głosów. Nie było żadnych wątpliwości, że Brazylijczyk był najlepszym zawodnikiem Liverpoolu w sezonie 2022/23 i tytuł gracza sezonu otrzymuje drugi rok z rzędu.

Alisson Becker80%
Mohamed Salah9%
Trent Alexander-Arnold3%

Transfer sezonu

Podczas letniego okienka transferowego Liverpool sprowadził na Anfield czterech zawodników. Jednym z nich był urugwajski napastnik – Darwin Núñez, ktory przyszedł za rekordową kwotę 85 milionów funtów. Oczekiwania wobec Urugwajczyka były ogromne, ale to zimowy transfer the Reds dał drużynie najwięcej. Zakupiony z PSV Cody Gakpo rozruszał ofensywę Liverpoolu w trudnym momencie sezonu.


Rozczarowanie sezonu

Wewnątrz redakcji ponownie jak w poprzednim roku panował spór o to, kto był największym rozczarowaniem sezonu i wybór padł na duet Fabinho i Thiago. Mówiąc delikatnie, obaj zawodnicy zagrali całą kampanię mocno poniżej swojego poziomu.


Zaskoczenie sezonu

Największym odkryciem minionej kampanii według redakcji LFC.pl został 18-letni Stefan Bajčetić. Hiszpan w największym kryzysie wszedł w buty, które dla kilku zawodników drugiej linii były za duże.


Młodzieżowiec sezonu (U-21)

Podczas kampanii 2022/23 Stefan Bajčetić był oglądany na boiskach dziewiętnaście razy. W tym czasie zadebiutował w Lidze Mistrzów, Pucharze Anglii, Pucharze Ligi i Premier League. Imponował formą aż do czasu odniesienia kontuzji, która wykluczyła z gry do końca sezonu.


Bramka sezonu

Piękne gole mają to do siebie, że dzielą się na te faktycznie cudownej urody i te niezwykle ważne, jak chociażby bramka Mohameda Salaha przeciwko Manchesterowi City na Anfield. W wewnętrznym głosowaniu wybraliśmy przepięknego gola Trenta Alexandra-Arnolda z rzutu wolnego w wyjazdowym starciu z Leicester City. 


Najgorszy mecz sezonu

To był najgorszy sezon Liverpoolu za kadencji Jürgena Kloppa. Porażki się mnożyły, blamaże ściskały gardło jak w choćby w Neapolu, z Brighton, z Wolverhampton, z Manchesterem City na Etihad, czy z Realem Madryt na Anfield. Redakcyjna większość wybrała najgorszym meczem sezonu wyjazd do Brighton. Oby już nigdy więcej. 

Najlepszy mecz sezonu

Zdaje się, że w ostatnich latach staliśmy się prawdziwym koszmarem dla Czerwonych Diabłów. Po dwóch zeszłorocznych wysokich porażkach w lidze (0:4, 0:5), Manchester United nie prędko wymaże z pamięci tegoroczną kleskę na Anfield. Ekipa Liverpoolu rozniosła drużynę Erika ten Haga aż 7:0! 

Kadra Liverpoolu na sezon 2022/23

1 Alisson Becker – Piłkarz Sezonu

Ocena redakcjiOcena czytelników
8,58,5

WystępyBramkiAsystyKartkiCzyste kontaMinuty

37011 / 0143.330'

8000 / 03720'

2000 / 00180'

0000 / 000'
Łącznie47011 / 0174.230'

Absolutny bohater sezonu, który swoimi interwencjami, niejednokrotnie ratującymi zespół z opresji, już dawno powinien zapracować sobie na pomnik. Brazylijczyk był niewątpliwie jednym z najjaśniejszych punktów w zespole Jürgena Kloppa, notując czternaście czystych kont w Premier League, w której za większość z 47 straconych bramek można winić przede wszystkim jego kolegów z defensywy, a nie samego Alego. Tak jak w poprzednich latach, był nieoceniony w sytuacjach, w których na pierwszy rzut oka wydawało się, że strata gola jest nieunikniona. Zaliczył również trzecią asystę odkąd trafił na Anfield, kiedy to w wygranym starciu z Manchesterem City, wypracował sytuację Mohamedowi Salahowi. Na Alissonie zawsze można polegać. Jak jakiś czas temu wspominał sam Jürgen Klopp, bramkarz to jedyna pozycja, która nie wymaga w Liverpoolu wzmocnień. 

2 Joe Gomez

Ocena redakcjiOcena czytelników
43,5

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

21003 / 01.460'

5011 / 0298'

3001 / 0185'

2000 / 0180'

0000 / 00'
Łącznie31015 / 02.123'

Po raz kolejny nie był to wymarzony sezon dla angielskiego obrońcy. Gomez wprawdzie rozegrał najwięcej minut w rozgrywkach ligowych od przeprawy z lat 2019/20, jednak po raz kolejny bywał (nazbyt często!) elektryczny. Fatalne podania w stronę własnego golkipera (jak to z meczu z Leeds, wykorzystane ostatecznie przez Rodrigo), pechowe rykoszety (mecz z Realem Madryt), niepewne krycie, złe pozycjonowanie oraz przegrane pojedynki, niekiedy prowadzące do głupich i niepotrzebnych fauli. Gomez ma 26 lat. Tyle samo co Virgil van Dijk, gdy ten dołączał do Liverpoolu. Ciężko już powiedzieć ile jeszcze będziemy czekać na realizację potencjału Anglika i czy kiedykolwiek to nastąpi.

3 Fabinho – Rozczarowanie Sezonu

Ocena redakcjiOcena czytelników
45

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

360211 / 02.677'

8000 / 0631'

3001 / 096'

1001 / 044'

1000 / 090'
Łącznie490213 / 03.538'

Największy zjazd w tym sezonie w drużynie, prawdopodobnie jeden z większych w światowym futbolu. Po naprawdę niezłej kampanii 2021/22, z może nieco słabszą końcówka, w tym sezonie mieliśmy wątpliwą przyjemność oglądać nieporadnego, wolnego, często niezaangażowanego brazylijskiego pomocnika. Początek sezonu w wykonaniu Fabsa był nieco ospały. Wydawało się, że po prostu jest jeszcze w trybie wakacyjnym. Jednak z pojedynczymi wyskokami on w tym trybie pozostawał przez cały sezon. Często spóźniony, nie nadążający za rywalami, faulujący z niewinnym uśmieszkiem na twarzy. Dający mijać się na raz, po czym niewracający za atakującym rywalem. Praktycznie każde spotkanie Fabinho w środku sezonu to był pokaz bezradności i braków motorycznych. Przez swoją wyjątkową słabą dyspozycję, Brazylijczyk po mundialu stracił miejsce w wyjściowej jedenastce na korzyść 18-letniego Stefana Bajčeticia, to chyba najlepiej podsumowuje jego formę. Jednak przez kontuzje i braki kadrowe nasz defensywny pomocnik wrócił do regularnej gry. Poza pojedynczymi dobrymi występami, w których cała drużyna grała jak natchniona (spotkania z United, Rangersami, Ajaxem, wygrana z City) ciężko było doszukać się dobrych występów popularnego „Chudego”. Wraz z serią dobrych spotkań drużyny zapoczątkowaną na Anfield w meczu z Arsenalem, wzrosła także i jego dyspozycja. Jednak po niezłych kilku występach Fabinho kończył sezon jak zaczynał – będąc wolny, nieporadny i mało zaangażowany. W zeszłym roku ciężko było sobie wyobrazić jedenastkę bez Fabsa, dziś mamy nadzieję, że ten sezon to był tylko wypadek przy pracy. W innym wypadku istnieje spora szansa, że Brazylijczyk zostanie przesunięty na boczne tory.

4 Virgil van Dijk

Ocena redakcjiOcena czytelników
5,55,5

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

32313 / 02.835'

8001 / 0720'

0000 / 00'

0000 / 00'

1000 / 090'
Łącznie41314 / 03.645'

Niewątpliwie był to najsłabszy sezon Holendra odkąd dołączył on do Liverpoolu. Popełniał sporo błędów, często brakowało mu opanowania, spokoju i pewności, którymi emanował na przestrzeni poprzednich kampanii. W wielu przypadkach, jak chociażby w przegranym starciu z Bournemouth na Vitality Stadium, można było mu zarzucić także bierną postawę przy próbach blokowania rywali, które prowadziły bezpośrednio do straty gola. Zdecydowanie gorzej współpracowało mu się z niepewnymi Joe Gomezem i Joëlem Matipem, dla których na przestrzeni lat był kimś w roli przewodnika. Najkorzystniej wypadał w zestawieniu z Ibrahimą Konaté i to właśnie wówczas defensywa The Reds funkcjonowała najlepiej. Nie oznacza to jednak, że Virgil zapomniał jak grać w piłkę, zdarzały mu się występy na wysokim, a nawet bardzo wysokim poziomie, jednak tym razem zbyt często były przeplatane tymi poniżej oczekiwań.

5 Ibrahima Konaté

Ocena redakcjiOcena czytelników
6,56,5

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

18005 / 01.551'

5001 / 0259'

3001 / 0270'

0000 / 00'

0000 / 00'
Łącznie26007 / 02.080'

Jednoznaczna ocena sezonu w wykonaniu Ibrahimy Konaté jest trudna. Na pierwszy rzut oka grał solidnie i nieźle prezentował się w bloku defensywnym u boku Virgila van Dijka. Można także stwierdzić, że był zdecydowanie pewniejszym punktem prawej strony linii obrony niż Joe Gomez. Jeżeli natomiast na ten ogólny obraz nałoży się lupę, to uwidaczniają się rysy. Konaté w całym sezonie rozegrał jedynie 26 spotkań. W Premier League brał udział tylko w 47% spotkań. Obrońców powinno się oceniać z punktu widzenia gry w defensywie i pod tym względem prezentował się podobnie jak cały blok defensywny - średnio nieco ponad 1 gol stracony na 90 minut (1,22 w jego przypadku). Z tym że zawodnicy tacy jak Van Dijk i Matip dołożyli jednak swoją cegiełkę do bilansu strzeleckiego drużyny (odpowiednio 3 i 2 gole we wszystkich rozgrywkach). Momentami bywał spóźniony, zostawiał zbyt dużo miejsca rywalom na oddanie strzału, a gdy gdzieś nie dociągnął, tam efektem finalnym był faul. Konaté z pewnością potrzebuje trochę więcej szczęścia do zdrowia. Regularne serie występów na pewno nie zaszkodziłyby ani jemu ani drużynie. Podsumowując, Francuz wpisuje się w obraz Liverpoolu z zakończonej niedawno kampanii. Pół sezonu nieobecny. Pół kroku za daleko. Pół tempa spóźniony. Pół poziomu za Ligą Mistrzów.

6 Thiago Alcântara – Rozczarowanie Sezonu

Ocena redakcjiOcena czytelników
44

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

18002 / 01.256'

5000 / 0308'

3011 / 0244'

1000 / 070'

1000 / 085'
Łącznie28013 / 01.963'

Ogromne rozczarowanie, to najkrótsze i najbardziej trafne określenie minionej kampanii w wykonaniu Hiszpana. Co do jego olbrzymiej jakości piłkarskiej nie ma najmniejszych zastrzeżeń, jednak kolejny sezon naznaczony licznymi urazami sprawia, że po prostu nie można traktować go jako zawodnika pierwszego wyboru, na którym opierać się będzie druga linia zespołu. Thiago rozegrał łącznie 1256 minut w Premier League, pauzując w aż 20 spotkaniach. To zdecydowanie zbyt mało jak na kogoś, kto przy fatalnej postawie Liverpoolu w środku pola przez większość sezonu, miał być jego zbawcą. Z pewnością nie jest to czas, by skreślać 32-latka, lecz odpowiedni moment na to, by wzmocnić zespół na tyle, by nie trzeba było drżeć o stan jego zdrowia i eksploatować ponad miarę, gdy będzie zdolny do gry. 

7 James Milner

Ocena redakcjiOcena czytelników
55,5

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

31012 / 0893'

8001 / 0240'

2000 / 097'

1010 / 038'

1000 / 016'
Łącznie43023 / 01.284'

Rok pożegnań w pełni. Chociaż nie wszyscy będą tęsknić za każdym odchodzącym zawodnikiem, tak James Milner jest postacią, którego brak mógłby być odczuwalny dla każdej ekipy na świecie. Oczywiście niekoniecznie chodzi o wybitne umiejętności piłkarskie, a osobowość, zaangażowanie i pasję. Atmosferę, którą stwarza obecność w szatni. Weteran angielskich boisk i członek żelaznej gwardii Kloppa kończy swoją piękną przygodę z Liverpoolem nijako w sposób typowy dla siebie – w minionej właśnie kampanii grał zarówno ogony, dłuższe spotkania, jak i takie w pełnym wymiarze minutowym. Wyłączony z gry ze względu na kontuzję był na przestrzeni sezonu sześciokrotnie. W skrócie – najczęściej był dostępny wtedy, kiedy Klopp go potrzebował, niekiedy przejmując opaskę kapitańską. Owszem, od lat nie asystował, ani strzelał tyle co w sezonach 2017/18 lub 2018/19. Jednak za każdym razem dawał z siebie wszystko. Będziemy tęsknić, Millie.

8 Naby Keïta

Ocena redakcjiOcena czytelników
32

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

8001 / 0290'

0000 / 00'

3000 / 0171'

1001 / 020'

1000 / 05'
Łącznie13002 / 0486'

To już jest koniec, nie ma już nic, Naby jest wolny, możemy dać mu iść. Sezon 2022/23 był w wykonaniu Gwinejczyka podsumowaniem jego całego pobytu na Anfield. Pomocnik jak zdążył już nas wszystkich do tego przyzwyczaić, więcej czasu spędził w gabinetach lekarskich, niż na boisku. 13 rozegranych spotkań, z 52 możliwych, 486 minut, z 4 680 możliwych, 0 bramek, 0 asyst. Naby od 2018 był kontuzjowany przez bagatela 465 dni! Wszystko to składa się w jeden obraz… nędzy i rozpaczy. Pojawiające się w trakcie sezonu pogłoski o chęci przedłużenia kontraktu z zawodnikiem, brzmiały jak dobry żart. Wydaje się jednak prawdopodobne, że coś było na rzeczy, a niektórzy dziennikarze sugerowali nawet, jakoby to sam Keïta nie chciał przedłużyć wygasającej umowy. „Rozczarowanie” to chyba najbardziej delikatne słowo podsumowujące zarówno ten, jak i poprzednie sezony Keïty, w barwach Liverpoolu. Ciężko dopatrzeć się jakichkolwiek pozytywów, może poza oddaniem jakże ważnego dla nas kibiców numeru „8”.

9 Roberto Firmino

Ocena redakcjiOcena czytelników
7,57,5

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

251140 / 01.211'

8210 / 0416'

0000 / 00'

1000 / 024'

1000 / 059'
Łącznie351350 / 01.710'

Ostatni sezon Brazylijczyka w barwach the Reds był idealnym podsumowaniem jego kariery na Anfield. Wielka szkoda, że Firmino nie skwitował tego żadnym trofeum, ale indywidualnie stanął na wysokości zadania. W 35 meczach Bobby zdobył 13 bramek i zanotował pięć asyst. Przydatność 31-letniego zawodnika okazała się bardzo widoczna zwłaszcza na początku sezonu. Wtedy, gdy nieskutecznością razili jego koledzy z linii ataku, Firmino w pojedynkę ciągnął Liverpool za uszy. Niestety „dziewiątki” klubu z czerwonej części Merseyside nie omijały kontuzje. Kto wie, może jego liczby wyglądałyby jeszcze lepiej. Po wyleczeniu niegroźnego urazu w końcówce kampanii, Firmino wrócił i zdążył zdobyć swojego ostatniego gola na Anfield przed the Kop oraz ostatnią bramkę w ogóle w barwach Liverpoolu, kiedy pokonał golkipera Southampton. W przypadku starcia na St. Mary’s zrobił to po prostu w swoim stylu, kładąc dwóch rywali na murawie i zakładając siatkę bramkarzowi. Osiem pięknych lat i mnóstwo wspaniałych chwil. Roberto Firmino godnie pożegnał się z fanami w swoim ostatnim sezonie jako gracz 19-krotnego mistrza Anglii. 

11 Mohamed Salah

Ocena redakcjiOcena czytelników
87,5

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

3819122 / 03.297'

8820 / 0625'

3110 / 0199'

1100 / 090'

1110 / 085'
Łącznie5130162 / 04.296'

Wydaje się najbardziej niedocenioną postacią minionego sezonu. Rozczarowujące miejsce Liverpoolu i szybkie odpadnięcie z Ligi Mistrzów, w wielu rankingach zamknęły drogę Salahowi, do otrzymania wyróżnień. Sami kibice Liverpoolu z pewnością w wyborze zawodnika sezonu, postawią na Alissona. Tymczasem Egipcjanin po raz kolejny zanotował imponujące liczby – 30 bramek i 16 asyst. 4 296 rozegranych minut – to wynik pokazujący niezawodność Mo. W początkowej fazie rozgrywek mocno przyklejony do prawego skrzydła, co momentami wprawiało wszystkich w irytację. Z czasem jednak forma strzelecka w odświeżonej formacji ofensywnej The Reds, zaczęła nabierać rozpędu. Najszybszy hattrick w historii Ligii Mistrzów (6 minut i 12 sekund, przeciwko Rangers), po raz kolejny przebita bariera 30 – goli, rekordy klubowe stawiające napastnika na równi z takimi nazwiskami jak Gerrard, Fowler, Rush i inni. Takie osiągnięcia muszą robić wrażenie, nawet na największych malkontentach. Bramki zdobywane przez Mo to w oczach wielu, już rutyna i pewnik, natomiast utrzymywanie topowej formy przez kolejne lata to nie lada wyzwanie, o czym przekonało się wielu piłkarzy. Tym sezonem Salah udowodnił, że nie jest już „tylko” kluczowym zawodnikiem Liverpoolu, ale jego obecną ikoną. Gakpo, Núñez, Jota i Díaz mają się od kogo uczyć.

13 Adrián

Ocena redakcjiOcena czytelników
--

WystępyBramkiAsystyCzyste kontoKartkiMinuty

00000 / 00'

00000 / 00'

00000 / 00'

00000 / 00'

10000 / 090'
Łącznie10000 / 090'

Hiszpański bramkarz pełni w zespole rolę trzeciego bramkarza i tzw. „Atmosfericia”. Niemniej jednak z uwagi na urazy Alissona i Kellehera zanotował w tym sezonie jeden występ i to w bardzo ważnym meczu przeciwko Manchesterowi City w wygranym spotkaniu o Tarczę Wspólnoty. Golkiper dobrze wywiązuje się ze swoim roli, a przede wszystkim ją akceptuje, czego dowodem ma być fakt, że najprawdopodobniej przedłuży kontrakt na kolejny sezon.

14 Jordan Henderson

Ocena redakcjiOcena czytelników
53,5

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

35022 / 02.072'

4010 / 0281'

2000 / 099'

1000 / 033'

1000 / 073'
Łącznie43032 / 02.558'

Nie wiemy, czy we współczesnej historii klubu Liverpool kiedykolwiek miał kapitana, który tak mocno i często polaryzującego opinie kibiców co Jordan Henderson. Zaznaczmy – nie był to najlepszy sezon w wykonaniu większości zawodników drużyny. Są jednak takie nazwiska, w przypadku których nieustannie podnoszone są podobne wątpliwości. Wobec wszystkiego, co uświadczyliśmy w trakcie minionej kampanii, należałoby zapytać, czy dowódcą środka pola może być zawodnik, który tak często bywa hamulcowym drużyny. Oczywiście, nie każde rozgrywki w wykonaniu angielskiego pomocnika były kataklizmem. Wizualizacja poziomu występów Anglika z ostatnich miesięcy nie byłaby równią pochyłą, a raczej nierówną sinusoidą przeciętności. I być może właśnie w tym rzecz, gdy Henderson błyszczy, robi to za krótko i za mało spektakularnie. Natomiast, gdy partaczy, robi to w sposób wyjątkowo zauważalny, irytując i wywołując lawinę kolejnych pytań o jego miejsce i rolę w drużynie the Reds.

15 Alex Oxlade-Chamberlain

Ocena redakcjiOcena czytelników
3,52,5

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

9100 / 0334'

1000 / 017'

1000 / 06'

2000 / 0134'

0000 / 00'
Łącznie13100 / 0491'

Popularny „Ox” zaczął sezon jak do tego nas przyzwyczaił w ostatnich latach – kontuzjowany. Ciężko wiele napisać o jego poczynaniach w tym roku. Dostał swoje szanse w Pucharze Ligi oraz kilka epizodów w lidze przed mundialem. Jednak dzięki wielu kontuzjom w zespole i ku zaskoczeniu kibiców, a i chyba jego samego, pojawił się w pierwszym składzie na spotkanie z Aston Villa w Boxing Day. O dziwo był to początek serii czterech spotkań, w których Alex pojawiał się w pierwszej jedenastce. Wszystkie rozegrał na lewym skrzydle, gdzie wyglądał bardziej na zawodnika ściągniętego z emerytury, a nie teoretycznie u szczytu swojej kariery. Często wyprzedzany przez rywali, często tracący piłkę, a dynamika jego zdaję się przeminęła wraz z kolejnymi urazami. Mimo to udało mu się zdobyć bramkę, w przegranym spotkaniu z Brentford. Na szczęście po kolejnym blamażu z Brighton nie mieliśmy więcej okazji oglądać Chamberlaina w pierwszym składzie. Anglik zdołał później zaliczyć epizody z Wolves i Manchesterem City, nieprzypadkowo zdaje się zakończone katastrofalnymi wynikami i postawą drużyny. Ku radości wielu kibiców był to ostatni sezon Alexa w naszych barwach.

17 Curtis Jones

Ocena redakcjiOcena czytelników
66

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

18312 / 01.039'

2000 / 0100'

2000 / 035'

0000 / 00'

1000 / 05'
Łącznie23312 / 01.169'

W pierwszej fazie sezonu stracił mnóstwo czasu przez kontuzję, jednak w samej końcówce zdecydowanie nadszedł jego czas. Kiedy wskoczył do podstawowej jedenastki, Jürgen Klopp konsekwentnie stawiał na niego do samego końca. Zdarzały mu się naprawdę znakomite występy, jak z Leeds, czy Leicester, gdzie dwukrotnie trafił do siatki, ale wciąż były one przeplatane tymi nieco mniej barwnymi, zwłaszcza, gdy gra ewidentnie nie układała się po myśli Liverpoolu. Dla 22-latka był to jeden z ostatnich momentów by udowodnić o swojej przydatności i zdaje się, że w oczach niemieckiego szkoleniowca szansę wykorzystał. Niewątpliwie w Jonesie wciąż drzemie spory potencjał i można się spodziewać, że w kolejnym sezonie również otrzyma swoje szanse, w miejmy nadzieję, przebudowanej linii pomocy. Wówczas, w obliczu potencjalnie większej konkurencji powtarzalność bez dwóch zdań będzie tym, nad czym Scouser będzie musiał mocno popracować.

18 Cody Gakpo – Transfer Sezonu

Ocena redakcjiOcena czytelników
7,57,5

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

21730 / 01.465'

2000 / 0154'

3000 / 0240'

0000 / 00'

0000 / 00'
Łącznie26730 / 01.859'

Transfer, który spadł na nas jak grom z jasnego nieba, a szybko okazał się strzałem w dziesiątkę. Gakpo przybył na Anfield jako jeden z bohaterów mundialu, a droga od pierwszych doniesień o zainteresowaniu jego osobą do finalizacji umowy była bardzo krótka. Niewątpliwie wchodził do zespołu w najgorszym możliwym momencie, kiedy The Reds byli pogrążeni w kryzysie, ale nawet to nie przeszkodziło mu w tym, by aklimatyzacja przebiegła sprawnie. Siedem goli i trzy asysty, jakie od stycznia zapisał na swoim koncie to znakomity wynik, ale jeszcze większe wrażenie robi to, ile wnosi on do gry Liverpoolu. 24-latek imponuje ogromną boiskową inteligencją, opanowaniem, umiejętnością odnalezienia się w różnych sektorach boiska. Niestraszne było mu nawet cofnięcie do linii pomocy, kiedy zaszła taka potrzeba. Charakterystyką mocno przypomina Roberto Firmino i zdaje się, że będzie w stanie doskonale załatać dziurę powstałą po odejściu Brazylijczyka. 

19 Harvey Elliott

Ocena redakcjiOcena czytelników
6,56

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

32122 / 01.609'

8201 / 0394'

3200 / 0164'

2000 / 081'

1000 / 017'
Łącznie46523 / 02.265'

Oczekiwania względem Harveya były niemałe. W końcu był najmłodszym debiutantem w historii Premier League. Jednak jego rozwój zahamowała poważna kontuzja z zeszłego sezonu, która ograniczyła go do jedynie 13 występów w kampanii 21/22. W ten sezon Elliott wkraczał w pełni zdrowy, po pełnym sezonie przygotowawczym. Od początku sezonu Harvey pojawiał się w pierwszym składzie. Jednak jego występy często nie były najwyższych lotów. Wydawało się, że Klopp szukał mu odpowiedniej pozycji. Harvey był testowany na prawym skrzydle, jako wyżej ustawiony pomocnik, też jako typowy box-to-box, a nawet w kilku spotkaniach na lewym skrzydle. W niejednym spotkaniu pokazał naprawdę spore umiejętności i niemniejsze zaangażowanie. Jego bramka z Wolves była przepięknej urody. Wydaje się, że wraz z tym jak był ustawiany niżej to wzrastała jego waleczność i zaangażowanie. Jednak w pewnym momencie sezonu, a zgrało się to z lepszą dyspozycją całej ekipy, Harvey utracił miejsce w składzie. Wychodząc tylko w jednym z ostatnich 10 spotkań w pierwszej jedenastce. Z pewnością ciężko jednoznacznie ocenić jego sezon jako całość. W każdym razie wydaje się, że młody Anglik cały czas się rozwija i powinien cieszyć nas swoją grą przez wiele lat. 

20 Diogo Jota

Ocena redakcjiOcena czytelników
77,5

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

22742 / 01.132'

6040 / 0262'

0000 / 00'

0000 / 00'

0000 / 00'
Łącznie28782 / 01.394'

Diogo Jota z pewnością nie zaliczy ostatniego sezonu do najbardziej udanych w swojej karierze. Znaczącą jego część był bowiem kontuzjowany. Jeszcze podczas okresu przygotowawczego Portugalczyk nabawił się urazu uda, który wykluczył go z gry w pierwszych pięciu kolejkach Premier League. Gdy wrócił po kontuzji, rozegrał zaledwie cztery mecze ligowe i doznał kolejnego urazu, tym razem łydki, przez co ominął kolejne 11 spotkań. W sumie wystąpił w 22 meczach ligowych (12 w pierwszej jedenastce, 10 razy wchodził z ławki), rozgrywając zaledwie 1132 minuty. W meczach tych zdobył 7 bramek i 4 asysty. W Lidze Mistrzów Jota opuścił tylko dwa spotkania rewanżowe z Ajaksem i Napoli. W sumie wystąpił więc w 6 meczach, ale tylko w 3 w podstawowej jedenastce. Nie strzelił ani jednej bramki, ale zdobył 4 asysty. Trzy z nich jednak w meczu z Rangersami wygranym przez Liverpool 7:1. Pod koniec sezonu widać było, że Portugalczyk wraca powoli do odpowiedniej dyspozycji. W dużej mierze przyczynił się on do trwającej 11 spotkań serii bez porażki, zdobywając w jej trakcie wszystkie 7 bramek. Trzy razy zdobywał po dwa gole: przeciwko Leeds, Nottingham Forest i Southampton. Jota potrzebuje przepracować odpowiednio okres przygotowawczy, a w przyszłym sezonie, jeżeli tylko będą go omijać kontuzje, z pewnością da kibicom wiele powodów do radości.

21 Konstantinos Tsimikas

Ocena redakcjiOcena czytelników
55,5

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

20043 / 0766'

6021 / 0341'

1000 / 090'

1000 / 090'

0000 / 00'
Łącznie28064 / 01.287'

Grecki obrońca pojawił się w minionych rozgrywkach na boisku 28 razy. Połowę tych meczów rozpoczynał w podstawowym składzie. Pozwoliło mu to na zaliczenie czterech asyst, w tym jednej na miarę zwycięstwa z West Hamem, kiedy idealnie dośrodkował na głowę Darwina Núñeza. „Greek Scouser” z pewnością życzyłby sobie częściej pojawiać się na placu gry, jako gracz pierwszego składu, ale nie wydaje się, aby miało się to zmienić, póki w klubie cały czas obecny jest Andrew Robertson. Sytuacja Tsimikasa jest podobna trochę do tej Roberto Firmino z poprzedniego sezonu. Grek jest wartościowym zmiennikiem, który w razie problemów Robertsona jest w stanie wejść i zrobić to, czego oczekuje od niego Klopp. Pytanie tylko, jak długo Tsimikasowi będzie pasowała rola gracza rezerwowego. Na pewno znalazłby klub, w którym grałby pierwsze skrzypce. 

22 Calvin Ramsay

Ocena redakcjiOcena czytelników
--

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

0000 / 00'

1000 / 03'

0000 / 00'

1000 / 090'

0000 / 00'
Łącznie2000 / 093'

Sezon w wykonaniu Calvina najlepiej opisał Jürgen Klopp, który powiedział: „Jest wielkim talentem, prawdziwym talentem, który miał najbardziej pechowy start”. O Szkocie trudno tak naprawdę powiedzieć coś więcej poza tym, że miał ogromnego pecha. Prawy obrońca zanotował zaledwie dwa występy w pierwszym zespole i przez praktycznie cały sezon zmagał się z kontuzjami. Na początku w rozwoju przeszkodził mu uraz pleców, a następnie poważna kontuzja kolana, która wymagała operacji i wykluczyła go z gry do końca sezonu. Pozostaje nam trzymać kciuki za młodego piłkarza i liczyć, że w następnej kampanii pokaże nam dlaczego został sprowadzony na Anfield.

23 Luis Díaz

Ocena redakcjiOcena czytelników
6,56

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

17422 / 0996'

3110 / 0268'

0000 / 00'

0000 / 00'

1000 / 090'
Łącznie21532 / 01.354'

Díaz na początku sezonu był jednym z najlepszych piłkarzy the Reds, który ciągnął zespół w słabszych momentach. Niestety, ale w październiku doznał kontuzji kolana, która wykluczyła go z gry do czasu rozpoczęcia mistrzostw świata, a następnie został zbyt szybko dopuszczony do treningów, przez co musiał poddać się operacji. Kolumbijczyk ostatecznie wrócił do gry dopiero pod koniec kwietnia i nie był w stanie wejść na najwyższe obroty. Łącznie zanotował 21 występów, w których zdobył pięć bramek. Kampania 22/23 była dla Díaza bardzo pechowa i frustrująca, więc możemy liczyć tylko na to, że w wraz ze startem nowego sezonu zobaczymy skrzydłowego w swojej najlepszej formie.

26 Andrew Robertson

Ocena redakcjiOcena czytelników
6,57

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

34083 / 02.589'

5020 / 0379'

2001 / 0180'

1000 / 090'

1010 / 090'
Łącznie430114 / 03.328'

Andy to siła charakteru i jeden z nielicznych zawodników, który nie odczuł tak mocno trudów poprzedniej kampanii ligowej. Popularny Robbo nie zawodził od początku sezonu i stanowił o sile lewego skrzydła. 11 asyst to wynik niewiele odbiegający od osiągnięć z poprzednich lat. Patrząc na oczywiste braki w środku pola i ogólne wahania formy całej drużyny, rezultat ten tym bardziej robi wrażenie. Warto zaznaczyć, że kontuzja kolana wyeliminowała piłkarza na 32 dni. Druga faza sezonu, a szczególnie jego końcówka to nieco mniejsza aktywność Robertsona. Stało się tak za sprawą zmiany stylu gry, i przerzucenia ciężaru rozgrywania na środek i prawą stronę boiska. Naciski ze strony ambitnego Tsimikasa dobrze wpłynęły na Andy’ego, nie pozwalając mu na spadki formy. Dodatkowo dało mu to szansę kilkukrotnie złapać drugi oddech, zaczynając mecz z ławki rezerwowych. Robbo był i w dalszym ciągu jest charyzmatyczną postacią w ekipie The Reds, której wkład widać było w każdym meczu. 

27 Darwin Núñez

Ocena redakcjiOcena czytelników
66

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

29931 / 11.698'

8401 / 0401'

2100 / 0121'

2010 / 0114'

1101 / 031'
Łącznie421543 / 12.365'

Darwin rozpoczął świetnie swoją przygodę w barwach The Reds. Po wejściu z ławki zdobywając bramkę w meczu o Tarczę Dobroczynności, przeciwko Manchesterowi City. Następnie w debiucie ligowym zdobył bramkę i asystę, także po wejściu z ławki. W tym momencie wydawało się, że Liverpool zrobił świetny biznes z jego transferem… Jednak w swoim debiucie na Anfield Darwin nie umiał utrzymać nerwów na wodzy… kończąc spotkanie z czerwoną kartkę za atak na Joachima Andersena. Za co otrzymał trzy meczowe zawieszenie. Po powrocie z zawieszenia Urugwajski napastnik wyglądał momentami naprawdę świetnie motorycznie. Urywał się obrońcom regularnie, wydawałoby się, że jego szybkość jest nie do okiełznania przez obrońców rywali. Mimo widocznych braków w technice oraz gorącej głowy pod bramką, regularnie zdobywał kolejne trafienia. W ostatnim pojedynku przed mundialem z Świętymi udało mu się ustrzelić nawet dublet. Jednak po powrocie z Kataru braki technicznie Darwina coraz bardziej zaczęły się uwydatniać. Do tego częściej był wystawiany na lewej stronie ataku, co nie do końca mu służyło. Wraz z mniejszymi problemami zdrowotnymi Núñez spędzał coraz mniej czasu na boisku. Ostatni jego dobry występ miał miejsce podczas marcowego pogromu Manchesteru United, kiedy zdobył dwie bramki. Od tego czasu zaliczył tylko jedno trafienie w krótkim epizodzie przeciwko Leeds. Poza tym mieliśmy do czynienia z kilkoma epizodami z ławki i strasznie anonimowymi spotkaniami w pierwszym składzie. Ostatnie trzy mecze sezonu Darwin opuścił z powodu kontuzji.

28 Fábio Carvalho


Ocena redakcjiOcena czytelników
4,54

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

13200 / 0340'

4000 / 0112'

1000 / 066'

2100 / 0120'

1000 / 01'
Łącznie21300 / 0619'

Największa niewiadoma. Obiecujący początek, w którym regularnie pojawiał się na boisku, strzelając gola przeciwko Bournemouth, a następnie zapewniając trzy punkty w doliczonym czasie gry przeciwko Newcastle na Anfield zwiastował, że debiutancki sezon może być dla niego całkiem udany. Potem w niejasnych okolicznościach zniknął z radarów, a odkąd w grudniu trafił do siatki przeciwko Manchesterowi City w Carabao Cup, spędził na boisku łącznie osiem minut w Premier League. Ciężko powiedzieć, czym spowodowany był ten brak zaufania ze strony Jürgena Kloppa, ale w obecnej sytuacji najbardziej sensowną opcją wydaje się wypożyczenie Portugalczyka, w kontekście którego wiele klubów wykazuje również zainteresowanie transferem definitywnym. Z klubu regularnie płynęły głosy o zachwycie szkoleniowca nad etyką pracy Portugalczyka, jednak na tym etapie kariery zdecydowanie potrzebuje on regularnej gry.

29 Arthur Melo

Ocena redakcjiOcena czytelników
--

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

0000 / 00'

1000 / 013'

0000 / 00'

0000 / 00'

0000 / 00'
Łącznie1000 / 013'

Przez chwilę był... na boisku. Trochę w szatni, czasem pojawiał się na treningach, ktoś zrobił zdjęcia, kazał do nich zapozować. Arthur spędził kilkumiesięczne wakacje w Liverpoolu.

32 Joël Matip

Ocena redakcjiOcena czytelników
55

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

14103 / 01.092'

4101 / 0241'

1000 / 090'

1000 / 090'

1000 / 090'
Łącznie21204 / 01.603'

Kameruńczyk podobnie jak wszyscy jego koledzy z defensywy rozegrał bardzo przeciętny sezon. Łącznie udało mu się zgromadzić 21 występów, z których zapamiętamy go przede wszystkim jako zawodnika bardzo elektrycznego. Wiele mówi się o tym, że klub będzie chciał sprzedać Matipa w tym okienku transferowym i sprowadzić kogoś młodszego. Wydaje się, że byłoby to najlepsze rozwiązanie dla każdej ze stron. Matip ma duże zasługi dla Liverpoolu, ale jego wiek, słabsza forma oraz duża podatność na kontuzje sprawiają, że sprzedaż Kameruńczyka może być dobrą decyzją.

42 Bobby Clark

Ocena redakcjiOcena czytelników
--

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

1000 / 07'

0000 / 00'

0000 / 00'

1000 / 066'

0000 / 00'
Łącznie2000 / 073'

18-latek pod koniec sierpnia zaliczył debiut w Premier League, wchodząc z ławki rezerwowych w wygranym 9:0 meczu z Bournemouth. Dwa miesiące później dostał szansę gry od pierwszej minuty pucharowym spotkaniu z Derby County. Później parokrotnie pojawiał się na ławce rezerwowych w czasie ligowych spotkań, jednak bez szans na występ.

43 Stefan Bajčetić – Zaskoczenie Sezonu i Młodzieżowiec Sezonu

Ocena redakcjiOcena czytelników
7,57

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

11102 / 0529'

4010 / 0107'

2001 / 0159'

2001 / 0135'

0000 / 00'
Łącznie19114 / 0930'

Początek sezonu nie zwiastował, takiego rozkwitu formy i talentu młodego Hiszpana. Oczywistym wydawało się, że odegra raczej epizodyczną rolę, w układance Kloppa. Fatalna dyspozycja bardziej doświadczonych graczy środka pola, uchyliła jednak drzwi, które Stefan wyważył razem z futryną. Zaledwie 18-letni piłkarz stał się podstawowym wyborem Niemca, podczas gdy, takie nazwiska jak Chamberlain, Keïta, czy Jones, spoglądały na poczynania młokosa z pozycji trybun lub ławki rezerwowych. Pomocnik wyróżnił się nienaganną techniką i zawziętością, ale najbardziej zyskał przez swoją pracowitość. Z perspektywy samego piłkarza sprawy wydawały się układać bardzo dobrze, do momentu urazu mięśnia przywodziciela. Kontuzja niestety przedwcześnie zakończyła sezon zawodnika. Nie zmienia to faktu, że Bajčetić pokazał swój nieprzeciętny talent, szerokiej publiczności, która gorliwie oczekuje jego powrotu. Życzmy zdrowia i powodzenia w kolejnym sezonie, który z wielu względów będzie dla niego przełomowy. Stanie bowiem przed trudnym zadaniem wywalczenie dla siebie miejsca, w budowanej na nowo linii środka pola.

46 Rhys Williams

Ocena redakcjiOcena czytelników
--

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

000/ 00'

0000 / 00'

0000 / 00'

0000 / 00'

0000 / 00'
Łącznie0000 / 00'

Wychowanek Liverpoolu ma za sobą kolejny bardzo trudny sezon, w którym zanotował nieudane wypożyczenie. Rok temu udało mu się uzbierać zaledwie pięć występów dla Swansea i po pół roku wrócił do Merseyside. W minionej kampanii Williams tymczasowo przeniósł się do Blackpool, które także skróciło jego wypożyczenie. Po rozegraniu 17 meczów w Championship zawodnik wrócił zimą na Anfield, gdzie grał dla drużyny U-23.

47 Nathaniel Phillips

Ocena redakcjiOcena czytelników
--

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

2000 / 066'

0000 / 00'

1001 / 024'

2000 / 0142'

0000 / 00'
Łącznie5001 / 0232'

Phillips zgromadził w tym sezonie zaledwie pięć występów, a pozostawienie go w zespole nie miało większego sensu. Anglik nie jest piłkarzem, który ma jakiekolwiek szanse na regularną grę dla the Reds i w każdym okienku jest łączony z odejściem od innego klubu. Wszystko wskazuje na to, że tego lata w końcu dostanie zielone światło na transfer i będzie mógł rozwijać swoją karierę w innym miejscu. 

50 Ben Doak

Ocena redakcjiOcena czytelników
--

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

2000 / 024'

0000 / 00'

2000 / 020'

1000 / 016'

0000 / 00'
Łącznie5000 / 060'

17-letni szkocki skrzydłowy zaimponował skautom Liverpoolu i latem zeszłego roku przeszedł do klubu z Anfield z Celticu za kwotę 700.000 Euro. W tym sezonie zadebiutował w barwach Liverpoolu i na placu pojawił się jeszcze kilka razy. Dwukrotnie w ramach Pucharu Anglii, raz w Pucharze Ligi i dwa razy w lidze, w meczach przeciwko Aston Villi i Brighton. Nastolatek imponował szybkością, charakternością oraz pewnością siebie i jeszcze nie raz będziemy mieli okazję go oglądać w czerwonej koszulce.

62 Caoimhín Kelleher


Ocena redakcjiOcena czytelników
5,55,5

WystępyBramkiAsystyCzyste kontaKartkiMinuty

10000 / 090'

00000 / 00'

10010 / 090'

20010 / 0180'

00000 / 00'
Łącznie40020 / 0360'

Miniona kampania z pewnością była dla Kellehera bardzo frustrująca, ponieważ udało mu się zgromadzić zaledwie cztery występy. Irlandczyk nie miał szans na rywalizację z Alissonem i musiał pogodzić się z rolą rezerwowego. Z tego sezonu zapamiętamy z pewnością spotkanie z Derby County w Carabao Cup, w którym Kelleher obronił aż trzy rzuty karne i po raz kolejny udowodnił, że jest specjalistą w tej dziedzinie. Wszystko wskazuje na to, że Liverpool będzie zmuszony w końcu sprzedać lub wypożyczyć swojego bramkarza, który po prostu nie może już dłużej marnować się na ławce rezerwowych. 24-letni golkiper potrzebuje regularnej gry i z pewnością jest gotowy na to, aby spróbować swoich sił w Premier League.

66 Trent Alexander-Arnold

Ocena redakcjiOcena czytelników
77

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

37295 / 02.930'

7102 / 0627'

2010 / 0144'

0000 / 00'

1100 / 074'
Łącznie474107 / 03.775'

Przez znaczną część sezonu popełniał dużo błędów w defensywie. Dawał się ogrywać, często nie kontrolując również rywali w sytuacjach, gdy znajdowali się oni za jego plecami. Nie był też tak skuteczny w grze ofensywnej, jak nas do tego przyzwyczaił. Decyzja o wykorzystaniu Trenta w roli odwróconego bocznego obrońcy, podjęta przez Jürgena Kloppa na początku kwietnia, to najlepsze co mogło spotkać Anglika. Zyskał na tym nie tylko zespół, ale i sam zainteresowany, który od tego czasu zanotował aż siedem asyst. Po widocznej zmianie roli, Trent wpłynął na lepsze funkcjonowanie drugiej linii Liverpoolu. Jego aktywność, wizja, umiejętność podejmowania nieoczywistych wyborów nieraz prowadziły do tworzenia groźnych sytuacji pod bramką przeciwnika niemal z niczego. Pozostaje mieć nadzieję, że niemiecki szkoleniowiec nie zrezygnuje z tego pomysłu z początkiem kolejnego sezonu, bo jest to rozwiązanie korzystne dla wszystkich stron.

81 Layton Stewart

Ocena redakcjiOcena czytelników
--

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

0000 / 00'

0000 / 00'

0000 / 00'

1000 / 066'

0000 / 00'
Łącznie1000 / 066'

20-letni napastnik trenował regularnie w drużynie rezerw Liverpoolu i szansę na grę w pierwszym zespole otrzymał jedynie w jednym spotkaniu Pucharu Ligi z Derby County, gdzie na boisku spędził 66 minut.

94 Melkamu Frauendorf

Ocena redakcjiOcena czytelników
--

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

0000 / 00'

0000 / 00'

0000 / 00'

1000 / 066'

0000 / 00'
Łącznie1000 / 066'

Urodzony w Etiopii ofensywny pomocnik zagrał w sezonie w 22/23 tylko jeden mecz w pierwszej drużynie i nie można powiedzieć o tym, że wykorzystał swoją szansę i w przyszłej kampanii będziemy częściej go oglądać.

Jürgen Klopp

Ocena redakcjiOcena czytelników
66,5

Jürgen Klopp miał w tym sezonie lepsze i gorsze momenty, jak cały Liverpool. Po wyczerpującym zeszłym sezonie drużyna nie została należnie wzmocniona i zmęczenie dało o sobie znać, doprowadzając do wielu kontuzji i znaczącego spadku formy niektórych zawodników. Niemca należy obarczyć winą za ogromne problemy z regularnością. Liverpool potrafił wygrać 7:0 z Manchesterem United, by w kolejnej kolejce 6 dni później przegrać 0:1 z będącym wtedy ostatnim w tabeli Bournemouth. Pochwalić Kloppa należy jednak przede wszystkim za końcówkę sezonu. Liverpool zaliczył serię 11 meczów bez porażki i niemal do samego końca walczył o miejsce gwarantujące grę w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, z którą w tym sezonie pożegnaliśmy się już na etapie 1/8 po fatalnym dwumeczu z Realem Madryt przegranym 2:6. Na pochwałę zasługuje również zmiana taktyczna, o której wielu mówiło już od dłuższego czasu, czyli przesunięcie w fazie ofensywnej Trenta Alexandra-Arnolda do środka pomocy. Ruch ten nie tylko pomógł samemu zawodnikowi, ale również całej drużynie, która od tego momentu zaczęła grać znacznie lepiej i mniej przewidywalnie w fazie ataku. Klopp walczył nie tylko ze słabą formą swojej drużyny, ale również z sędziami, za co został ukarany zawieszeniem i karą finansową. To co z pewnością zapamiętamy z tego sezonu, to wiele wysokich zwycięstw, takich jak 7:1 z Rangersami, 9:0 z Bournemouth, 7:0 z Manchesterem United, 6:1 z Leeds, wiele szalonych spotkań takich jak 4-3 z Tottenhamem, czy 4:4 z Southampton, ale również z bolesnych porażek takich jak 1:4 z Napoli, 2:5 z Realem Madryt, 0:3 z Brighton, 0:3 z Wolves, czy 1:4 z Manchesterem City. Po zakończeniu sezonu Klopp przyznał, że były w tym sezonie momenty, w których miał dość, ale udana końcówka przywróciła mu energię. Oby więc w przyszłym sezonie zarówno jemu, jak i całej drużynie tej energii nie zabrakło, by ponownie liczyć się w walce o trofea.

Wypożyczenia

Sepp van den Berg


Klub
Schalke 04

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

9102 / 0696'
Łącznie9102 / 0696'

Po udanych dwóch sezonach spędzonych w Preston, van den Berg miał uczynić kolejny krok w swojej karierze i spróbować się na wyższym poziomie. Holender został wypożyczony do Schalke, które awansowało do Bundesligi. Środkowy obrońca zanotował bardzo dobre wejście do nowego zespołu i z miejsca wskoczył do pierwszej jedenastki. Niestety, ale w swoim czwartym występie doznał bardzo poważnej kontuzji kostki, która wykluczyła go z gry w praktycznie całym sezonie. Van den Berg wrócił dopiero na ostatnie pięć kolejek i nie pomógł drużynie, która ponownie spadła z ligi. Zawodnika czeka teraz za pewne kolejne wypożyczenie, podczas którego będzie chciał udowodnić, że może jeszcze zaistnieć w Liverpoolu.

Rhys Williams

Klub
Blackpool

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

17002 / 01.154'
Łącznie17002 / 01.154'

W minionej kampanii Williams tymczasowo przeniósł się do Blackpool, które także skróciło jego wypożyczenie. Po rozegraniu 17 meczów w Championship zawodnik wrócił zimą na Anfield, gdzie grał dla drużyny U-23. Williams po raz kolejny odbił się od zaplecza Premier League i trudno wyobrazić sobie, żeby miał jeszcze zrobić karierę w pierwszym zespole Liverpoolu. Latem prawdopodobnie zostanie sprzedany lub odejdzie na kolejne wypożyczenie.

Conor Bradley

Klub
Bolton Wanderers

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

435512 / 03810'

1000 / 090'

2100 / 097'

7110 / 0388'
Łącznie537612 / 04.385'

Północnoirlandzki zawodnik zanotował naprawdę imponujący sezon na wypożyczeniu w grającym w League One Boltonie. Prawy obrońća był prawdziwym motorem napędowym swojej drużyny i w 53 występach strzelił siedem goli i zaliczył pięć asyst. Bradley otrzymał aż trzy nagrody indywidualne – Player of the Season, Players’ Player of the Season oraz Young Player of the Season, co tylko pokazuje jak ważną role odegrał w Boltonie. Jürgen Klopp zapowiedział już, że piłkarz weźmie udział w okresie przygotowawczym, podczas którego będzie mógł pokazać się na tle pierwszego zespołu. Przeskok z League One do Premier League może okazać się zbyt duży, ale Liverpool z pewnością ma swoim klubie ogromny talent, który może jeszcze zaistnieć w pierwszym zespole.

Tyler Morton

Klub
Blackburn Rovers

WystępyBramkiAsystyKartkiMinuty

40027 / 02.778'

4011 / 0262'

2010 / 0180'
Łącznie48048 / 03.310'
Środkowy pomocnik zanotował naprawdę udany sezon i poczynił ogromny krok w rozwoju. Morton został wypożyczony do Blackburn, gdzie rozegrał łącznie 46 spotkań i był wyróżniającym się zawodnikiem drużyny, która w ostatniej kolejce przegrała awans do fazy play-off w Championship. Anglik przede wszystkim nie odbił się od seniorskiego futbolu i regularnie grał, czego nie można niestety powiedzieć o wielu młodych piłkarzach, których Liverpool wypożyczał w ostatnich latach. Morton z pewnością weźmie udział w okresie przygotowawczym, podczas którego będzie miał okazję pokazać się menedżerowi. Niemniej jednak możemy spodziewać się, że ponownie zostanie wypożyczony, ponieważ trudno będzie mu regularnie grać w Liverpoolu, który planuje wzmocnienia w formacji środka pola.

Podsumowanie

Piłkarz sezonuAlisson Becker
Transfer sezonuCody Gakpo
Rozczarowanie sezonuFabinho i Thiago
Zaskoczenie sezonuStefan Bajčetić
Młodzieżowiec sezonuStefan Bajčetić
Bramka sezonuTrent Alexander-Arnold vs Leicester
Najgorszy mecz sezonuvs Brighton na Falmer Stadium
Najlepszy mecz sezonuvs Man United na Anfield
Najwięcej bramekMohamed Salah (30)
Najwięcej asystMohamed Salah (16)
Najwięcej czystych kontAlisson Becker (17)

Redaktorzy: Piotr Grymm, Jakub Hospod, Piotr Kolonko, Mateusz Mleczko, Adam Porażyński, Krzysztof Ryncarz, Damian Strzałkowski, Bartłomiej Wołczyk, Adrian Zalewski

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

FanLFC25 14.06.2023 00:02 #
Ten najgorszy mecz sezonu to dla mnie 0-1 z Realem. Brak woli walki, brak klasy, brak charakteru, honoru i brak ambicji. O ile jakieś wpierdole w lidze się zdarzały co jakiś czas od jakichś leszczy, tak najbardziej mnie rozczarował rewanżowy mecz z Realem. Nie zrobili absolutnie nic aby zachować twarz i godnie pożegnać się z CL
kuczq 14.06.2023 02:24 #
Zgadzam się z większością, ale niektóre oceny są niesprawiedliwe.

Bajcetic, który zagrał 500 minut w lidze i 7,5 (taka samą ocenę dostał np. Firmino)? Zasłużone pozytywne zaskoczenie sezonu, ale powinien być oceniany adekwatnie do tego co wniósł drużynie.

Thiago w lidze zagrał ponad dwa razy więcej minut od Stefana i dostał gorszą ocenę (4) niż Henderson… Nie był to dobry sezon Hiszpana, ale kiedy grał to wielkich zastrzeżeń nie było.

Trent miał fenomenalną końcówkę, ale przez ponad połowę sezonu grał fatalnie. Ciągle spóźniony, nie kontrolował tego co było za plecami… Na forum ludzie już błagali Kloppa, żeby grał Joe Gomezem. Pierwsza połowa sezonu 2/10, druga 8,5/10, wychodzi mocna piątka

Jeżeli chodzi o oceny czytelników to ta 5 Fabinho strasznie mnie razi. Gość 3/4 sezonu wyglądał jak Grzesiu Krychowiak, moim zdaniem najgorszy piłkarz tego sezonu, naciągane 2/10
Zalewsky 14.06.2023 08:41 #
Tylko, że Hiszpan przychodził do nas jako gwiazda i uznana marka. Gra naprawdę niewiele, bo go wiecznie trapią urazy. Na dłuższą metę nie można na nim polegać.
użytkownik zablokowany 14.06.2023 09:12 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Scouselad 14.06.2023 09:31 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
VII 15.06.2023 01:55 #
Dla mnie osobiście to Van Dijk jest rozczarowaniem sezonu. Z lidera obrony i zarazem najlepszego obrońcy ligi stał się takim oldboyem, którego można nawijać i przestawiać dowolnie. Liczyłem że w tym sezonie odzyska formę jaką miał przed tym wejściem Pickforda. Szkoda faceta i tych wszystkich baboli które nabijały statystyki piłkarzy rywali.
Arvedui 15.06.2023 23:27 #
Nie brałem udziału w tworzeniu tego artykułu, więc powtórzę to, co pisałem już na grupie redakcyjnej: bardzo solidnie to podsumowanie wygląda - zarówno merytorycznie, jak i technicznie. Dzięki.

Pozostałe aktualności

Jak radzą sobie wypożyczeni The Reds?  (0)
19.11.2024 23:46, B9K, The Athletic
Fabian Mrozek wraca z wypożyczenia  (0)
19.11.2024 21:47, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Trening w zimowej aurze - zdjęcia  (3)
19.11.2024 21:46, Zalewsky, liverpoolfc.com
Liverpool czeka z niepokojem na pięciu graczy  (0)
19.11.2024 14:52, Klika1892, Liverpool Echo
Andy: Ten stadion przynosi mi szczęście  (4)
19.11.2024 12:34, AirCanada, Liverpool Echo
Koeman: Virgil narzekał na lekki uraz  (0)
19.11.2024 12:23, AirCanada, Liverpool Echo