Trent: Każda strata punktów będzie boleć
Trent Alexander-Arnold bardzo otwarcie mówi o tym, że celem Liverpoolu jest wygranie poczwórnej korony.
Utrzymanie się w walce o wszystkie trofea do końca sezonu nie będzie łatwe, ale klub nie zamierza poświęcać żadnych rozgrywek.
Jürgen Klopp i jego zawodnicy zazwyczaj są ostrożni, gdy opowiadają o swoich celach na najbliższe miesiące. Jednak tym razem było inaczej. Trent zabrał głos w sprawie i wskazał aspiracje klubu.
- Mogę powiedzieć, że od teraz, aż do końca sezonu jestem w pełni skupiony na wygraniu każdego możliwego trofeum.
- Moim celem jest zdobycie poczwórnej korony.
- Jestem pewien, że pozostaną wspaniałe wspomnienia z tych ostatnich miesięcy obecnego sezonu. Tylko parę tygodni dzieli nas od możliwości zdobycia pierwszego pucharu.
Wicekapitan stwierdził również, że Liverpool i Chelsea mają takie same szanse na wygranie Carabao Cup. Dodał też, że The Reds są zespołem, który musi stawiać sobie poprzeczkę wysoko.
- Puchary to zupełnie inne rozgrywki. Masz jeden mecz i wiesz, że jak zagrasz słabo, to nie będzie szansy na poprawę. Szanse oceniam 50/50.
- Jednak uważam, że możemy rywalizować z każdą ekipą na świecie.
- Wierzę, że dzięki naszej mentalności jesteśmy w stanie robić wielkie rzeczy.
Jürgen Klopp odmienił grę Liverpoolu, ale często mistrzostwo wymykało się przez drobne detale. Teraz, wiedząc, że po sezonie Niemiec opuści klub, to na zawodnikach ciąży presja godnego pożegnania trenera.
- Przepis na sukces w lidze to regularność i wyniki.
- Łatwo powiedzieć, że wygramy wszystkie spotkania do końca sezonu, ale wiemy, że jest to mało prawdopodobne.
- Musimy ograniczyć straty punktowe. Potrzebujemy wygrać parę meczów z rzędu, a to potrafimy. Presja będzie na nas ciążyć, ale najważniejsze to zachować spokój i czystą głowę.
- Od teraz każdy mecz to, jak finał dla nas, a każda strata punktów będzie boleć.
- Chcemy dać z siebie wszystko. Musimy przekraczać kolejne granice.
Komentarze (1)