Lawrenson: Salah odejdzie latem
Były obrońca Liverpoolu, Mark Lawrenson, uważa, że Salah na 100% odejdzie tego lata z klubu. Egipcjanin niezmiennie pozostaje na radarze drużyn z Saudi Pro League.
31-letni skrzydłowy, najlepszy strzelec i asystent drużyny, wchodzi w ostatnie 18 miesięcy swojego lukratywnego, trzyletniego kontraktu, który podpisał latem 2022 roku. W poprzednie lato za Egipcjanina wpłynęła do klubu oferta opiewająca na 150 milionów funtów.
Jednakże dzień po zamknięciu się letniego okienka transferowego Klopp powiedział, że nie wątpił w "zaangażowanie" Salaha, a także że klub zachowywał spokój.
Mimo tych zapewnień Lawrenson, zdobywca pięciu tytułów mistrzowskich oraz Pucharu Europy z The Reds w latach 80., wierzy, że obecna kampania jest ostatnim sezonem Salaha w klubie z Merseyside - niezależnie od tego, czy Liverpool zwycięży w Premier League, czy nie.
W rozmowie z Paddy Power Lawrenson powiedział: - Salah na 100% odejdzie z klubu tego lata. To, co wydarzy się w tym sezonie, nie ma znaczenia. Myślę, że poprzedniego lata doszło do jakiegoś porozumienia.
- Odejdzie grać gdzieś w Arabii Saudyjskiej, a Liverpool powinien otrzymać za gracza ogromną sumę, którą wykorzystać będzie mógł na ściągnięcie paru graczy. Salah będzie królem w Arabii! Już poprzedniego lata mógł wpaść do biura Jürgena i zażądać transferu, jednak tego nie zrobił.
Salah nie rozegrał meczu dla The Reds od noworocznego spotkania przeciwko Newcastle zwyciężonego 4:2. Powodem tej przerwy był najpierw występ w Pucharze Narodów Afryki, a następnie kontuzja, odniesiona na tych rozgrywkach. Liverpoolczycy nieźle poradzili sobie bez swojej największej gwiazdy, zdobywając w ośmiu spotkaniach aż 26 goli, doznając tylko jednej porażki.
W tym okresie liderem ataku stał się Diogo Jota, który kontynuuje swą świetną strzelecką formę, ostatnio zdobywając otwierającego gola w meczu przeciwko Burnley.
- Chłopaki, którzy grają pod nieobecność Salaha, wiedzą, że walczą o swoją pozycję, co samo w sobie jest dobre, o ile kilku z nich nie odniesie kontuzji. Widać, że Diogo Jota, Darwin Núñez i Luis Díaz lubią ze sobą grać, cała trójka zdobyła gola w poprzednim spotkaniu, nawet Núñez!
- Gdy Salah odejdzie, Liverpool może sprowadzić na pozycje ofensywne kilku piłkarzy.
Komentarze (11)