Klopp: Te urazy nie wyglądają dobrze
Jürgen Klopp w pomeczowym wywiadzie, jeszcze na murawie stadionu Pszczół w rozmowie z dziennikarzem TNT Sports stwierdził, że urazy Curtisa Jonesa i Diogo Joty odniesione w pierwszej połowie dzisiejszego starcia 'nie wyglądają zbyt dobrze'.
Portugalczyk musiał opuścić plac gry pod koniec pierwszej połowy, kiedy Christian Norgaard wpadł na jego nogi. Napastnikowi Liverpoolu potrzebne były nosze, by ewakuować się z płyty boiska.
Curtis Jones kilka minut wcześniej, również po starciu z Norgaardem zasygnalizował uraz, który uniemożliwił mu dalszą grę.
- Przede wszystkim te kontuzje nie wyglądają dobrze. Oczywiście nie wiemy jeszcze, co konkretnie dolega naszym zawodnikom, ale skoro nie mogli grać dalej, to raczej nie jest jakaś trywialna sprawa.
- Będziemy musieli poczekać. Czasami zdarza się, że diagnoza bywa pozytywnym zaskoczeniem i oby tak było w ich przypadku!
Klopp został zapytany, czy jego zdaniem Liverpool ma dużego pecha z kontuzjami w obecnym sezonie. Niemiec odrzekł bez zastanowienia: - Zdecydowanie tak. Ali wypadł wczoraj, dziś Curtis i Diogo. Myślę, że w przypadku Jonesa mogło dojść do silnego stłuczenia.
- W przypadku Darwina nie jesteśmy do końca pewni. Poczuł drobne ukłucie, dlatego zdecydowaliśmy się wprowadzić Cody'ego. Zobaczymy, co będzie dalej - podsumował.
Komentarze (25)
Natomiast takim urazom mechanicznym jak Joty i Jones'a nie da się zapobiec, nawet gdyby sztab medyczny tworzyło konsylium najwybitniejszych światowych fachowców w swoich dziedzinach.
Ja tylko powtarzam to co przeczytałem w the Athletic.