Danns: To spełnienie marzeń
Jayden Danns określił swój dublet na Anfield jako „spełnienie marzeń”, podsumowując tym samym swój występ w środowym meczu, w którym Liverpool zwyciężył 3:0 nad Southampton w ramach Emirates FA Cup.
Liverpool w profesjonalny sposób pokonał gości z Championship na Merseyside po meczu piątej rundy, na który Jürgen Klopp wystawił młodą wyjściową jedenastkę.
Lewis Koumas strzelił gola otwierającego wynik podczas pierwszej połowy w swoim debiucie od pierwszej minuty, po czym Danns wzszedł z ławki i strzelił dwa gole. Wczorajszy mecz był dopiero jego trzecim występem w seniorskiej drużynie.
- To spełnienie marzeń - powiedział Danns po meczu ITV Sport.
- Wspieram ten klub od najmłodszych lat, od urodzenia, więc wejście na boisko i zdobycie gola przed trybuną The Kop to coś nierealnego. Nie wydaje mi się to realne. Czuję się, jakbym był w filmie. Nie sądzę, że dzisiaj zasnę.
Pierwszy gol Dannsa padł po świetnym strzale podcinką, a fakt, że pod koniec meczu znalazł się we właściwym miejscu we właściwym czasie, pozwolił mu na zdobycie drugiej bramki.
- Oczywiście to [Harvey Elliott] wciągnął mnie w tę akcję - powiedział Danns.
- Zauważyłem go i pomyślałem, że ma wizję, która go urzeczywistni.
- Bramkarz był blisko, a kiedy podszedł tak blisko, musiałem podciąć piłkę. Drugi gol był po prostu czystą przyjemnością. Nie sądziłem, że mi się to uda. Byłem zadowolony z jednego, ale kiedy strzeliłem drugiego, po prostu postanowiłem zrobić ślizg na kolanach [i] jak widziałeś, straciłem wszelki spokój!
- Powiedział, że ostatnim razem, gdy debiutowałem, płakał, więc nie wiem co teraz będzie robił. - dodał Danns, po tym jak został zapytany, co jego tata, Neil - były zawodowy piłkarz, a obecnie zastępca menedżera w Tranmere Rovers - pomyślał o jego występie.
- On jest na trybunach i patrzy, podobnie jak moja mama, brat, siostra i babcia. To niewiarygodne.
- Mam nadzieję. Nie wiem. Miejmy nadzieję, że kiedy nadejdzie czas, będę mógł wywrzeć wpływ, ale po prostu zobaczymy. Jestem wdzięczny za możliwości, które teraz otrzymuję. Naprawdę nie mógłbym prosić o wiele więcej - stwierdził Danns, zapytany o to czy będzie chciał wywrzeć wpływ na grę Liverpoolu w następnej rundzie przeciwko Manchesterowi United,
Komentarze (2)