Slot na temat urazów Bradleya i Konaté
Arne Slot w pomeczowym wywiadzie stwierdził, iż ciężko ocenić, czy Ibrahima Konaté i Conor Bradley będą gotowi do gry w trakcie niedzielnego starcia z Manchesterem City.
Liverpool wygrał wczorajszy mecz na Anfield z Realem Madryt, ale okupił triumf kontuzjami dwójki obrońców w drugiej połowie rywalizacji.
Wyglądało na to, że reprezentant Irlandii Północnej nabawił się urazu mięśnia dwugłowego uda, z kolei francuski stoper miał wyraźny problem z kolanem po starciu z Endrickiem w ostatniej akcji meczu.
- Nie, jeszcze nie - odpowiedział Slot zapytany o to, czy ma więcej informacji odnośnie kontuzji duetu swoich piłkarzy.
- Wiem, że doskwierał im ból, ale świeżo po meczu trudno ocenić, jakie to są dokładnie urazy.
- Takie sytuacje zdarzają się w trakcie sezonu. Mam nadzieję, że będą dostępni na niedzielny mecz z City. W przeciwnym razie będziemy szukali innych rozwiązań. Moi piłkarze notują duże postępy w tej kampanii, więc na pewno jakoś sobie poradzimy.
- Dziś na przykład brakowało nam Trenta, Diogo, czy Alissona. Ok, może nie tęskniliśmy za Trentem, gdyż w końcu był na ławce, ale nie mógł zagrać. Nie chcieliśmy ryzykować - podsumował.
Komentarze (3)
Zdecydowanie gorzej wyglądała sytuacja z Konate. Widać, że ten młody baran z Realu na niego poluje i w końcu dopiął swego. Mam tylko nadzieję, że to nie będzie poważna sprawa, chociaż znając dość bogatą historię kontuzji Konate, mam przeczucie, że w tym roku kalendarzowym go już nie zobaczymy. Bardzo, bardzo, bardzo chciałbym sie mylić ...
Na tego kudłatego śmiecia powinna zostać nałożona kara bo dostał proste zadanie, zrobić wszystko by Liverpool nie wyprowadził już żadnej akcji bo to było ewidentne.