Wieści kadrowe przed starciem z Atletico
Alexander Isak znajdzie się w kadrze meczowej Liverpoolu po raz pierwszy w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Atletico Madryt.
Nowy nabytek jest już gotowy do gry po niemal tygodniu treningów w klubie.
Trener Arne Slot zasugerował, że debiut napastnika z numerem 9 jest bliski i że wystąpi on przynajmniej przez część meczu, którego początek zaplanowano na godzinę 21:00.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej Slot powiedział o możliwym występie Isaka:
– Zdecydowanie jest na to szansa, ponieważ znalazł się w kadrze. A skoro jest w kadrze, to znaczy, że może zagrać. Normalnie powiedziałbym, że to 99,9 proc. pewności, ale mogę stwierdzić na 100 proc., że nie zagra pełnych 90 minut. Jednak jest częścią zespołu.
– Już sam fakt, że gramy w Lidze Mistrzów sprawia, iż warto na to czekać, ale jeśli kibice oczekują także jego gry, to może się okazać, że stanie się to jutro. Jedyną pewną rzeczą jest to, że nie zagra całego meczu, a resztę zobaczycie jutro.
Goście z Madrytu będą musieli radzić sobie bez Juliana Álvareza, który opuścił boisko w trakcie weekendowego zwycięstwa nad Villarrealem oraz Johnny’ego Cardoso, który doznał kontuzji kostki na poniedziałkowym treningu.
W barwach Atletico nie zobaczymy także Thiago Almady, Alexa Baeny i José Maríi Giméneza.
Diego Simeone ogłosił pełną 22-osobową kadrę na wyjazd do Liverpoolu jeszcze przed odlotem drużyny z Hiszpanii we wtorek.
W barwach Liverpoolu na pewno nie zagra Curtis Jones. Celem dla pomocnika jest powrót na sobotni derbowy mecz z Evertonem na Anfield po problemach zdrowotnych.
Na zgłoszonej przez klub liście "A" na fazę ligową rozgrywek nie znalazł się Federico Chiesa.
Alexis Mac Allister, który wrócił do treningów po tym, jak został zmieniony w przerwie meczu z Burnley w miniony weekend oraz Dominik Szoboszlai mogą w środę zanotować swoje setne występy w barwach Liverpoolu.
Slot został również zapytany o to, czy Szoboszlai ma szansę wrócić do gry w środku pola po występach na prawej obronie, skoro do kadry wrócili Conor Bradley i Jeremie Frimpong.
– Mamy też czterech bardzo dobrych i zdrowych pomocników: [Wataru] Endo, Mac Allistera, Dominika i Floriana [Wirtza]. Curtis nie jest gotowy – powiedział szkoleniowiec.
– Na każdej pozycji mamy dużą konkurencję. Dominik może grać na obu pozycjach i zobaczymy jutro, gdzie ostatecznie wystąpi.
Ostatnie mecze zespołów
Burnley 0:1 Liverpool (14 września): Alisson, Szoboszlai, Konaté, Van Dijk, Kerkez, Gravenberch, Mac Allister, Wirtz, Gakpo, Salah, Ekitike.
Atletico 2:0 Villarreal (13 września): Oblak, Llorente, Le Normand, Lenglet, Ruggeri, Koke, Barrios, Gonzalez, Simeone, Griezmann, Álvarez.
Komentarze (0)