Manolas: Powstrzymamy Salaha

Kostas Manolas twierdzi, że Roma będzie próbowała zatrzymać Salaha takim samym sposobem, jakim udało im się unieszkodliwić poczynania Messiego w wygranym przez Romę rewanżowym spotkaniu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Grecki obrońca uważa, że indywidualne krycie nie ma szans na powodzenie w przypadku Egipskiego snajpera, podobnie jak przy kryciu Argentyńczyka. Wierzy w powodzenie planów tylko wtedy, gdy będą próbowali go powstrzymać razem jako drużyna. Co więcej, styl atakowania the Reds nie zostawia zbyt dużego pola do popisu obrońcom, którzy próbują kryć zawodników indywidualnie.

- Nie będziemy przypisywać zawodnika do krycia Salaha. Zatrzymaliśmy Barcelonę i Leo Messiego dzięki pracy zespołowej. Wierzę, że zatrzymamy Mohameda w ten sam sposób. Oczywiście nie będzie to łatwe, ale jesteśmy na to gotowi.

- Nasza pewność siebie wynika z filozofii piłki nożnej jaką wpaja nam nasz trener. Roma nie może zmienić sposobu myślenia, bez względu na to z kim przyjdzie się nam zmierzyć.

- Di Francesco zawsze prosi nas, abyśmy przejęli inicjatywę na boisku dzięki wywieraniu presji na rywalach i gry na wysokich obrotach.

Waleczność Romy w połączeniu ze stylem gry the Reds powinna stworzyć wyjątkową atmosferę i widowiskowe spotkanie już we wtorek. Fizyczny styl gry zarówno przy operowaniu piłką jak i bez niej, który włoski klub narzucił Barcelonie posłużył jako ostrzeżenie dla the Reds przed półfinałowym dwumeczem.

Pomimo tego, że cała ofensywa zespołu Kloppa jest strasznie niebezpieczna, wydaje się, że wszystkie oczy i tak będą skierowane na niesamowitego Salaha, który zmierzy się ze swoim byłym klubem.

Ten dwumecz ma zadatki na thriller.